Tytuł: Łucznik
Autor: Artur Żurek
Cykl: Henryk Zamroz (tom 2)
Wydawnictwo: Initium
data premiery: 29 listopada 2023
liczba stron: 408
kategoria: sensacja, kryminał, thriller
Moja ocena: 7/10

„Łucznik” przenosi czytelnika w serce zimowego krajobrazu Warszawy, gdzie każdy zakamarek miasta przesiąknięty jest strachem przed bezlitosnym zabójcą. Autor mistrzowsko buduje atmosferę grozy, kreując opowieść o pościgu za seryjnym mordercą, który trzyma w szachu całe dwumilionowe miasto. Walka o władzę, polityczne intrygi i manipulacje dodatkowo pogłębiają chaos w zasypanej śniegiem Warszawie. Zagadkowy morderca posługujący się nietypową bronią wywołuje panikę i paraliżuje miasto, eksponując ludzkie słabości i reakcje na ekstremalne zagrożenie. W miarę jak akcja się rozkręca, czytelnik jest wciągany w wir wydarzeń, gdzie każda, nawet najmniej istotna decyzja może być decydująca dla przeżycia.

Na wstępie warto podkreślić, że „Łucznik” nie jest jedynie kolejnym thrillerem kryminalnym. To opowieść o ludzkich reakcjach na zagrożenie, o politycznych intrygach i manipulacjach oraz o sile determinacji w obliczu przeciwności losu. Autor w mistrzowski sposób splata te wątki, tworząc gęstą sieć, która trzyma czytelnika w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Centralnym punktem książki jest postać znanego ze „Strzygonia” Henryka Zamroza, który staje się symbolem determinacji w obliczu nieuchronnego zagrożenia. Jego losy śledzimy z zapartym tchem, zatopieni w atmosferze ciągłego niebezpieczeństwa. Dynamiczny rozwój tego bohatera, zarówno jako członka pościgu za seryjnym mordercą, ale też jednostki zmagającej się z własnymi demonami sprawia, że czytelnik ma okazję wczuć się w jego emocje i przeżycia.

Atmosfera grozy, jaka panuje na ulicach Warszawy, jest jednym z największych atutów powieści. Opisy makabrycznych szczegółów zbrodni, a także zasypanej śniegiem i skutej mrozem Warszawy budują wstrząsający obraz chaosu i przerażenia, który przenika przez strony, sprawiając, że czytelnik czuje się jakby sam był uczestnikiem tej koszmarnej rzeczywistości. Warto również podkreślić, że autor doskonale operuje językiem, budując napięcie i atmosferę, która nie pozwala oderwać się od lektury. Dialogi są pełne dynamiki i autentyczności, a opisy scen akcji sprawiają, że czytelnik czuje się, jakby był świadkiem każdego zdarzenia. Jednym z najbardziej fascynujących elementów książki jest jednak analiza psychologiczna tłumu i reakcji społeczeństwa na zagrożenie. Żurek pokazuje, jak łatwo jest manipulować ludźmi i sprawić, że stają się w czyichś rękach podatnymi na sugestie marionetkami. Przez pryzmat historii o pościgu za seryjnym mordercą, autor rzuca światło na ludzkie słabości w obliczu ekstremalnych sytuacji. Dodatkowo powieść stawia pytania o naturę władzy i polityczne gierki, które mogą zaciemnić prawdziwy obraz sytuacji i prowadzić do tragicznych konsekwencji. W książce tej widać, jak walka o prestiż i intratne posady może przyćmić pilne potrzeby społeczeństwa i skupić się na pozorach zamiast na rzeczywistych zagrożeniach.

„Łucznik” to nie tylko doskonała powieść kryminalna, ale też głęboka i wielowymiarowa opowieść o ludzkiej naturze, społecznych reakcjach na zagrożenie i o sile determinacji w obliczu niebezpieczeństwa. Żurek stworzył mocną opowieść, która pozostanie w pamięci czytelnika na długo po zakończeniu lektury. Ma szansę spodobać się nie tylko miłośnikom gatunku, ale też każdemu, kto szuka powieści zmuszającej do refleksji nad kondycją ludzkości. Serdecznie polecam!

Współpraca reklamowa [barter] z Wydawnictwem Initium, któremu dziękuję za egzemplarz do recenzji.